Złap się za Słowo - dzień trzydziesty pierwszy
Zaczęłam urlop. Nie ma to jak kilka dni na odpoczynek, dłuższe spanie, czytanie do późna, załatwianie tego, czego nie zdążyłam, ale przede wszystkim jak poczucie, że mam czas a nie zegarek. Są plany, ale życie …