Po pierwszym akapicie opisującym przemoc, miałam ochotę odłożyć tę książkę, bo nie byłam pewna, czy jestem gotowa na to, co znajdę dalej. Lubię thrillery, ale ten jednak nadwyrężył moją odporność. Czy sięgnęłabym po niego, gdybym wiedziała, co jest w środku? Nie wiem..., ale to zdecydowanie dobrze napisana i trzymająca w napięciu książka.
"A mimo wszystko, kiedy wchodzę do środka, czuję się, jakbym igrała z ogniem. Przeczucie nakazuje mi czym prędzej zmienić zdanie, zawrócić, póki jeszcze mam taką możliwość. Stawiam kroki z większą determinacją, bo to, o czym myślę, jest nie tylko niepoważne, ale też zwyczajnie głupie. Nowiccy to normalna rodzina, a moi rodzice mieszkają zaraz obok.
Kiedy jednak drzwi domu Nowickich się za mną zamykają, przechodzi mnie zimny dreszcz." - s. 16
Pamiętajcie, warto ufać swojej intuicji. Różne alarmy, które włączają się w naszej głowie, nie pojawiają się tam z czystego przypadku. Wszystko ma swoje źródło.
Komentarze
Prześlij komentarz