O prozie Han Kang

Maria Paszyńska "Owoc granatu. Kraina snów" - Recenzja

"Była pozbawionym substancji powiewem, człowiekiem wiatru, bez własnej woli, miotanym, szarpanym, unoszonym ku górze i zrzucanym z wielkiej wysokości, nie po to, by raz doznać krzywdy, lecz by wciąż cierp…

Złap się za Słowo - dzień siedemdziesiąty drugi - siedemdziesiąty ósmy

Zastanawiam się, jak będzie wyglądać ten tydzień. Jest trochę rzeczy, które mnie martwią, kilka spraw do przerobienia, średni humor i może nie "ciemność, ciemność widzę", ale jakoś tak pochmurno się z…