9 niezwykłych historii na walentynki

 



Święto zakochanych nastraja do zagłębienia się w miłosne historie. Dziś chcę zaproponować Wam kilka książek i filmów, po które warto sięgnąć i na walentynki i po nich. Będzie i trochę nowszych tytułów i te już całkiem klasyczne. 

1. Nicholas Sparks "Jesienna miłość"

Historia miłosna, jaka nie miała prawa się wydarzyć. Niegrzeczny, bogaty chłopiec i cicha, religijna dziewczyna. Jamie żyje według zasad Biblii, z którą się nie rozstaje. Wolny czas wypełniają jej lektury oraz pomaganie innym. Zaproszenie Landona na licealny bal zmienia ich życie. W dwójce skrajnie różnych bohaterów rozwija się uczucie. Ona jednak skrywa pewną tajemnicę, która może zmienić wszystko. Prostą i ciepłą historią Nicholas Sparks czaruje i urzeka czytelników. "Jesienną miłość" możecie znać z filmowej wersji "Szkoła uczuć" ("Walk to remember"), ale zapewniam Was, że książka jest znacznie lepsza i różni się od filmu. A przy tym wyciska więcej łez wzruszenia. 

2. Maria Paszyńska "Owoc granatu"

Miłość może mieć różne oblicza. Raz jest jak piorun, który trafia, mówimy o niej - miłość od pierwszego wejrzenia. Może przypominać bajkę, w której książę zakochuje się w prostej dziewczynie. Innym razem to uczucie, które docenia się dopiero z wiekiem. Takie przypominające początkowo jedynie poczucie bezpieczeństwa, porozumienie i przyjaźń. "Owoc granatu" to opowieść o miłości ludzi doświadczonych wiatrem historii. To nie sielankowa opowieść, z tych którymi karmimy się w dzieciństwie i młodości, ale prawdziwa, życiowa historia o tym, czym jest prawdziwe uczucie. Pięknym językiem, z mnóstwem historycznych detali Maria Paszyńska maluje obraz niezwykłej historii bliźniaczek.

3. Agnieszka Olejnik "Nie jest za późno"

Czy miłość może pokonać przeciwności? Jego życie naznaczyła tragedia, która podporządkowuje codzienność chłopaka pewnym czynnościom. Ona choć bogata, nadal pamięta jak to jest być kimś spoza szkolnej śmietanki. Wystarczyła jedna iskra, by zaskoczeni zaczęli się wzajemnie szukać. Uczucie, jakie ich połączyło nie powtórzyło się później. Choć kochali się, wydarzyło się coś co rozłączyło ich na lata. Dopiero po studiach Anika wraca do rodzinnej miejscowości, by poznać prawdę i spróbować odzyskać Bruna. Czy uda jej się znów być szczęśliwą? Oddając głos obydwojgu bohaterom Agnieszka Olejnik pokazuje, że nawet najpiękniejsze uczucie nie jest pozbawione trudności. 

4. Jojo Moyes "Światło w środku nocy"

Alice chce od życia więcej. Jej pragnienia nie pokrywają się jednak z tym, czego oczekują rodzice. Podczas, gdy dla nich najważniejsze jest wydanie córki za mąż i pozbycie się krnąbrnego "kłopotu", Alice marzy nie tylko o miłości, ale i rozwoju. Gdy spotyka pana van Cleve'a wydaje się jej, że znajdzie przy nim wszystko, czego chce. Prawda okazuje się jednak zgoła inna. Z domowego, surowego marazmu męża i teścia wyrywa ją dopiero wstąpienie w szeregi konnych bibliotekarek. Dzięki nim poznaje również pewnego mężczyznę, który zmieni jej zapatrywania na związek. 

5. Agata Czykierda-Grabowska "Jak oddech"

W akcie desperacji Leo napada na kawiarnię, w której pracuje Hania. Choć dziewczyna powinna drżeć, cała sytuacja wywołuje w niej śmiech. Nie boi się nawet, gdy ponownie spotyka chłopaka. Coś podpowiada jej, że powinna poznać jego historię, zwłaszcza, że ma coś, co wiąże się z jej przeszłością. To nie jest cukierkowa opowieść o miłości. Agata Czykierda-Grabowska pisze o wielkiej sile przyciągania, pożądaniu, trudnej sytuacji rodzinnej, wielkiej fascynacji i ponownym powrocie do życia. 


A tu kilka filmów, które oglądałam wiele razy. 

6. "Love story"

To film, który był ulubionym mojej mamy. To ona zaraziła mnie sentymentem do wspomnianego obrazu. Zapewne wielu z Was słyszało o nim, ale jeśli nie wiecie nic o fabule "Love story" to spieszę donieść, że to opowieść o zamożnym chłopaku, który pokochał biedną dziewczynę i poświęcił dla niej to wszystko, co oferowali mu rodzice, gdyby postąpił zgodnie z ich wolą. To klasyczny wyciskacz łez, z powszechnie znaną muzyką. Choć film powstał w 1970 roku i jest już klasykiem, to nie wiem czy coś jest w stanie go przebić. Co więcej ma on literacki pierwowzór autorstwa Erich'a Segal'a. Jest nawet druga część "Historia Oliviera", zarówno w wersji literackiej jak i filmowej.

7. "Pamiętnik"

Powieść Nicholasa Sparksa przeniesiona na wielki ekran. Pewien mężczyzna odczytuje mieszkance domu spokojnej starości historię miłosną zawartą w pamiętniku. Opowiada ona o pochodzącej z zamożnej rodziny Allie i pracowniku tartaku Noah. Uczucie, które połączy tę dwójkę, będzie niespokojne, gorączkowe, absorbujące i nie na rękę rodzicom dziewczyny. Mimo różnic w pochodzeniu i ścieraniu się ich gorących temperamentów, coś będzie ich pchać ku sobie. Jedna z piękniejszych historii miłosnych o tym, że uczucie, choć trudne, jest warte poświęcenia. 

8. "List w butelce"

I znów zekranizowana powieść Sparksa. Nic nie poradzę, że mam sentyment do filmów, które powstały na bazie jego książek. Wszystko zaczyna się od znalezienia przez dziennikarkę butelki, w której umieszczono piękny i chwytający za serce list. Znalezisko, które ukazuje się w gazecie, prowadzi do kolejnych wiadomości, rozsianych po rożnych miejscowościach. W końcu zaś do autora. Theresa podąża tropem pełnych uczuć wiadomości, by odkryć stojącą za nimi historię i znaleźć uczucie. Piękne pejzaże, chwytająca za serce historia i doskonale dobrani aktorzy. 

9. "Mr. Nobody"

Nie, nie oglądam jedynie filmów na podstawie prozy Sparksa ;). Przyszłość, ludzkość rozwiązała zagadkę nieśmiertelności i nie umiera. Ostatnim człowiekiem, który żyje "po staremu" jest Nemo. Jego podeszły wiek i zbliżająca się śmierć skłaniają go do rozmyślań o tym, czy prawdziwie kochał i dokonywał prawidłowych wyborów. Przepiękna i zapadająca w pamięć muzyka, dająca do myślenia fabuła i zapętlone wątki, sprawiają, że jest to jeden z lepszych filmów, jakie widziałam. 

A co do czytania i oglądania polecacie Wy? Dajcie znać w komentarzach, po jakie powieści i filmy warto sięgnąć, by ubarwić święto zakochanych. 

Komentarze

  1. Jestem mało romantyczną duszą, więc rzadko czytam powieści skoncentrowane na miłości bohaterów, ale twórczość Moyes mogłabym poznać, bo brzmi całkiem ciekawie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz