Andrzej Strumiłło "Powidoki" - Recenzja
Pędzimy. Stale do przodu, byle szybciej. Trochę jak turyści z anegdoty, którzy zabytki oglądają dopiero po powrocie, na zdjęciach robionych w zastraszającej liczbie. Coś gna nas w rejony nowego, nieznanego. Jakaś…