Julia Armifield "Nasze podmorskie żony" - recenzja

Przyciągnęła mnie już sama okładka. Potem był opis, taki który dla mnie, osoby lubiącej raczej powieści grozy niż horrory, wydawał się odpowiedni. Miało być w punkt - historia o miłości przeplatająca się z czymś niena…

Katarzyna Olubińska "Mama w Wielkim Mieście" - recenzja

Książki Kasi Olubińskiej zawsze były dla mnie trochę jak powiew świeżego powietrza. Oderwanie się od pięknego pokazywanego na tablicach social mediów świata. Niosły ze sobą prawdę i religijność w nienachalnej formie, …