Julia Armifield "Nasze podmorskie żony" - recenzja
Przyciągnęła mnie już sama okładka. Potem był opis, taki który dla mnie, osoby lubiącej raczej powieści grozy niż horrory, wydawał się odpowiedni. Miało być w punkt - historia o miłości przeplatająca się z czymś niena…