Sam na sam z Bogiem - dzień siódmy




Wisława Szymborska napisała bardzo mądre słowa o przemijalności, niepowtarzalności i niezwykłości czasu oraz życia ludzkiego. 


Nic dwa razy się nie zdarza 
i nie zdarzy. Z tej przyczyny 
zrodziliśmy się bez wprawy 
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli 
najtępszymi w szkole świata, 
nie będziemy repetować 
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy, 
nie ma dwóch podobnych nocy, 
dwóch tych samych pocałunków, 
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.


Przychodzimy na świat i uczymy się wszystkiego. Możemy powtarzać pewne czynności, nawet błędy, ale nigdy nic nie będzie tak samo. Zawsze towarzyszą nam inne okoliczności, my też się zmieniamy. Nie ma prób. Życie jest jedno. Staram się pamiętać, że czas jest dany do wykorzystania tylko raz. Nie cofnę go, nie poszerzę. Warto dobrze przeżyć swoje życie, czynić dobro i postępować tak, by być szczęśliwym i dumnym z siebie. Fakt, nie unikniemy rozczarowań, trudności, wpadek, ale ważne, by umieć doceniać dobro, łaski, by starać się przeżyć dzień najlepiej jak się potrafi. 

"Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami" (Iz 55,8)


Dziękuję dziś za moją pracę, którą bardzo lubię. Za to, że jest ciekawa, pozwala mi na kontakt z naprawdę świetnymi ludźmi. Za masę książek, która mnie otacza, interesujące wydarzenia kulturalne. Maluchy ciekawe świata, które zachwycają się pięknymi obrazkami, za wymiany zdań, miłe uśmiechy, życzliwe słowa. Dziękuję za dobro, które mnie spotyka, za to wielkie i małe, które nie tylko daje mi szczęście, ale też wiele mnie uczy. 

W moim życiu było wiele zmian, ale ostatnio czuję, że mogę sobie pozwolić na rozwinięcie skrzydeł, że coraz śmielej myślę o marzeniach, które leżały gdzieś zakopane, zakurzone, opatrzone tabliczką, nie teraz. Myślę o nich coraz częściej i pozwalam sobie snuć plany na przyszłość, co więcej powoli zaczynam je realizować. Krok po kroku, wyłania się coś dobrego :). Wielkie miasto to wielki pośpiech. Mało czasu. Kiedyś wszystko było bardziej poukładane, można było spokojnie wszystko załatwić, każda rzecz miała swój czas i miejsce. Teraz miewam wrażenie, że żyję w innej czasoprzestrzeni i ciężko mi tak uporządkować swój dzień, jak bywało kiedyś. Trudno mi wygospodarować dłuższą chwilę na pewne rzeczy, które chciałam wprowadzić i wiem, że muszę przewartościować swoje spędzanie wolnego czasu, by wykorzystywać go w mądry i wartościowy sposób.

Dziękuję Ci Panie, za moje marzenia. Za pragnienia, które rodzą się w moim sercu i za odwagę do stawiania pierwszych kroków, ku ich realizacji. Proszę o łaskę wytrwałości oraz o mądrość, bym umiała swój czas wykorzystywać owocnie, bym nie traciła go na głupoty i nie dała się porwać zwariowanej pogodni za codziennością. Wskaż mi drogę, którą mam podążać i bądź przy mnie.


O Panie, uczyń z nas narzędzia Twego pokoju,
abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
jedność, tam gdzie panuje zwątpienie;
nadzieję, tam gdzie panuje rozpacz;
światło, tam gdzie panuje mrok;

radość, tam gdzie panuje smutek.

Spraw abyśmy mogli

nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;
nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;
nie tyle szukać miłości, co kochać;
albowiem dając ‑ otrzymujemy;
wybaczając ‑ zyskujemy przebaczenie;
a umierając, rodzimy się do wiecznego życia,
przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego.
          Amen.

Komentarze