Książkowe propozycje na walentynki czyli co nieco o miłości





Jutro walentynki, pewnie niektórzy jeszcze gorączkowo przeszukują Internet w poszukiwaniu inspiracji na prezenty. Ja zatem proponuję kilkanaście książek, które sprawdzą się w ten dzień i które warto przeczytać, bo rozgrzeją Was :-) <3. A zatem zaczynamy: 

KLASYKA

Margareth Mitchell, Przeminęło z wiatrem, przeł. Celina Wieniewska, wyd.  Albatros, wyd. IV, Warszawa 2015. 

Przecudne wręcz wydanie z Albatrosa przykuwa wzrok i zachęca do lektury, mimo że książka jest naprawdę potężna. Warto jednak po nią sięgnąć, nie tylko z tego powodu, że to klasyk, ale miło zagłębić się w perypetie Scarlet O'Hary i innych bohaterów a potem obejrzeć film z Clarkiem Gable'em i Vivien Leigh. Historia miłosna w najlepszej formie <3






Thomas Hardy, Z dala od zgiełku, przeł. Róża Czekańska-Heymanowa, wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 2015. 

Betsaba Everdene (nie mylić z Katniss) jest niezależna, nieustraszona, pomysłowa, niezrażona trudnościami. Dodajmy do tego, że to także piękna kobieta, która nie tylko radzi sobie doskonale z odziedziczonym po wuju majątkiem, ale podbija serca okolicznych mężczyzn. Mamy zatem twardą bohaterkę i trzech panów starających się o jej względy. Który wygra? Piękna opowieść o miłości i sile. 
Polecam również film z Carey Mulligan i Matthias'em Schoenaerts'em. <3



Jane Austen, Duma i uprzedzenie, przeł. Anna Przedpełska-Trzeciakowska, wyd. Świat Książki, Warszawa 2015. 

Tego tytułu nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Pięknie wydana przez Świat Książki klasyka, po którą trzeba sięgnąć, bo nie przystoi nie znać losów pana Darcy i pani Bennet. 
Co do ekranizacji, to możecie wybierać film, serial, na co tylko macie ochotę. <3








SERIA LABIRYNTY - WYDAWNICTWO WAM

Michael A. Adamse, Rocznica historia miłości, przeł. Barbara Żak, Kolekcja Prozy Labirynty, wyd. WAM, Kraków 2010.

Kolekcja Prozy Labirynty należy do jednej z moich ulubionych. To mądre, poruszające i chwytające za serce powieści, od których nie sposób się oderwać. "Rocznica historia miłości" to zbiór listów, które pisali do siebie rodzice Richarda, głównego bohatera książki, zarzucającego sobie, że nie umie stworzyć stałego związku w przeciwieństwie do swoich opiekunów. Korespondencja ta burzy idealne wyobrażenie o rodzinie oraz pokazuje jak można kochać i przetrwać wszystko, nawet najgorsze tragedie, jeśli tylko zależy nam na drugim człowieku. Mądra, piękna książka, która pokazuje, że o ukochanego człowieka zawsze warto walczyć, że pierwsze trudności to nie sygnał do rozstania, ale walki o kogoś, na kim nam zależy. 



Charles Martin, Pomiędzy nami góry, przeł. Jacek Bielas, Kolekcja Prozy Labirynty, wyd. WAM, Kraków 2011. 

Wszystko psuje pogoda. Ashley musi zdążyć na ślub, Ben na operację. Spotykają się przez przypadek, wynajmują razem samolot i w ten sposób rozpoczynają przygodę, a właściwie łączy ich los, który sprawia, że muszą przetrwać i walczyć o życie po katastrofie lotniczej, Ben zdany jedynie na siebie, musi znaleźć sposób na to, by sprowadzić pomoc dla Ashley, która w wypadku ucierpiała znacznie bardziej niż on. Jeśli chcecie poznać opowieść o zmaganiu się ze sobą oraz miłości, która przekracza wszelkie granice i zdumiewa, gorąco polecam. Ja przepadłam w tej książce. <3


Charles Martin, Umarli nie tańczą, przeł. Jacek Bielas, Labirynty kolekcja prozy, wyd. WAM, Kraków 2009.
Charles Martin, Maggie, tłum. Jacek Bielas, Labirynty kolekcja prozy, wyd. WAM, Kraków 2010.


Charles Martin potrafi rozłożyć człowieka na łopatki jak nikt inny. Przy jego książkach ryczę, rozklejam się, wzdycham i pragnę więcej. Mało kto pisze o miłości tak jak on. I to wcale nie cukierkowym uczuciu znanym z telewizji czy literatury popularnej. On pokazuje uczucie, które zmaga się z problemami dnia codziennego, które staje przed wyzwaniami, a mimo to jest gorące i piękne. Dylan i Maggie wiodą proste życie na farmie. Poza uprawą roli mężczyzna zaczyna też pracę nauczyciela, która jest spełnieniem jego marzeń. Żona spodziewa się dziecka. Radosny czas oczekiwania zostaje jednak przerwany przez tragedię, która burzy cały świat bohatera. Jak sobie poradzi? Czy odnajdzie się w nowym świecie? 
Druga część powieści "Maggie" to dalsze losy bohaterów, ale tym razem nacisk jest położony bardziej na punkt widzenia i odczuwania kobiety. Podczas, gdy w "Umarli nie tańczą" pierwsze skrzypce grał Dylan, tutaj rolę przejmuje Maggie, choć mężczyzna i inni bohaterowie też mają sporo do powiedzenia. Cudowny, klimatyczny wyciskacz łez, o którym nie da się zapomnieć. <3

Recenzja "Umarli nie tańczą"
Recenzja "Maggie"


CZWARTA STRONA MIŁOŚCI ;-)


Magdalena Wala, Przypadki pewnej desperatki, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2015. 

Typowo kobieca, pełna świetnego humoru z zagadką kryminalną w tle książka, która dała mi masę dobrej zabawy. Julia to rzeczywiście świetna bohaterka, a jeśli dodam, że między nią a Pawłem rolę są nieco odwrócone, atmosfera robi się coraz ciekawsza. Perypetie przesympatycznej pary, siostry bohaterki i jej znajomych gwarantują dobrze spędzony czas. Serdecznie polecam <3.






Agnieszka Olejnik, A potem przyszła wiosna, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2015. 

Pola a właściwie Kasia traci wszystko. Gdy na jaw wychodzi, że jej mężczyzna ją zdradzał, postanawia się poddać i popełnić samobójstwo. Jej wysiłek udaremnia Konrad fotograf odpowiedzialny za publikację zdjęć dokumentujących zdradę. W przypływie współczucia i bezradności zabiera kobietę do rodzinnego domu na wieś, gdzie jak wierzy odzyska ona radość życia. 
Książka Agnieszki Olejnik opowiada o zmaganiu się z demonami przeszłości, z życiem mrzonkami i odważnym budowaniu przyszłości. A miłość? Nigdy nie wiemy, kiedy nas znajdzie i pod postacią kogo zapuka do serca. Przeczytajcie, ogromnie warto. <3



C.J. Roberts, Dotyk ciemności, przeł. Agnieszka Brodzik, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2015.
C.J. Roberts, Zapach ciemności, przeł. Agnieszka Brodzik, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2015.
C.J. Roberts, Smak ciemności, przeł. Agnieszka Brodzik, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2016. 


To książki dla starszych, pełnoletnich czytelników. Jeśli lubicie erotykę i nie jesteście zbyt wrażliwi, bo nie ukrywam, jest tu dużo brutalności, ta książka przypadnie Wam do gustu. Historia zabójcy, handlarza seksualnymi niewolnicami, człowieka którego dzieciństwo to istne piekło i kobiety, która miała stać się narzędziem zemsty, a zdobyła serce tego, który miał go nie mieć. Wszystko ze sporą dawką mocnych scen i językiem dużo lepszym niż Grey (to tak dla wyjaśnienia, gdyby ktoś miał wątpliwości) tworzy elektryzującą mieszankę. 

Recenzja "Dotyku ciemności"
Recenzja "Zapachu ciemności"


WSPÓŁCZEŚNIE ;-)


Elif Shafak, Czterdzieści zasad miłości. Powieść o Rumim, przeł. Ewa Elżbieta Nowakowska, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2012. 

Zakochać się w idei i poezji? Czemu nie? Pokochać kogoś na podstawie jego twórczości? Miłość trafia do nas w najprzeróżniejszy sposób. Co w życiu jest ważniejsze, powinność czy uczucie? 
Autorka ma niezwykle sugestywny styl, który daje namacalnie poczuć wschodni klimat. Czaruje czytelnika i zaprasza go do rzeczywistości mniej znanej. Szczerze polecam. <3



Cecelia Ahern, Love, Rosie, przeł. Joanna Grabarek, wyd. Akurat, Warszawa 2014. 

Epistolograficzna powieść o tym, że czasami miłość bardzo długo szuka do nas drogi, a los dodatkowo ją gmatwa, ale koniec końców, po burzy zawsze wychodzi słońce. Autorka to już marka sama w sobie jeśli chodzi o literaturę miłosną, więc serdecznie polecam tę rozgrzewającą powieść. 
Zobaczcie również film z Lily Collins i Sam'em Claflin'em.





David Nicholls, Jeden dzień, przeł. Małgorzata Miłosz, wyd. Świat Książki, Warszawa 2013. 

Przeciwieństwa się przyciągają, a "Jeden dzień" to kolejna książka na potwierdzenie tej tezy, bo trudno o bardziej różniących się od siebie bohaterów niż Emma i Dex. A jednak coś ich przyciąga, coś sprawia, że jest między nimi jakaś nić, którą może nie do końca rozumiemy. Długa historia o spotkaniach, które kończą się... ;-) przekonajcie się sami :-). 
Do obejrzenia również film z Anne Hataway i Jimem Sturgessem. <3



DLA NIECO MŁODSZYCH


Colleen Hoover, Hopeless, tłum. Piotr Grzegorzewski, wyd. Otwarte, Kraków 2014. 

Holdera i Sky pokochało wielu. Czytałam przeróżne opinie o tej książce, która nadal przede mną, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo jedno jest pewne, to mocna opowieść o miłości. Z urzekającą okładką. I mam nadzieję, że tym razem ocena książki będzie tak samo pozytywna jak okładki. <3







Gayle Forman, Zostań jeśli kochasz, przeł. Hanna Pasierska, wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 2010. 


Gayle Forman, Wróć, jeśli pamiętasz, przeł. Hanna Pasierska, wyd. I, wyd. Nasza Księgarnia, Warszawa 2015.

Dwie całkiem różne książki, choć opowiadają historię o tych samych bohaterach. Mia, która kocha wiolonczelę nade wszystko i mimo, że ma naprawdę wspaniałą rodzinę i chłopaka, nie potrafi tego docenić. Jak w życiu bywa, zrozumie wszystko głębiej, gdy dojdzie do tragedii. 
Adam osiągnął sukces, ale zapłacił za to wysoką cenę. Demony przeszłości stale go prześladują. Gdy wszystko zaczyna się walić spotyka się z Mią. 
Pisane z perspektywy głównych bohaterów książki Gayle Forman wzruszają i choć to jedna z rzadszych opinii, ja przyznam otwarcie, że bardziej podobało mi się "Wróć, jeśli pamiętasz". Cóż taka moja natura ;-) <3.

Recenzja "Zostań, jeśli kochasz"
Recenzja "Wróć, jeśli pamiętasz"


Marta Fox, Pierwsza miłość, wyd. Siedmioróg, Wrocław 2004. 

Moje stare wydanie zawiera pięć opowiadań, obecnie w dostępnym zbiorze zawarte są jedynie trzy. Typowo młodzieżowe historie, które poruszają tematykę miłości i dorastania w czasach, no cóż mojej młodości ;-). Czasów chodzenia na podwórko, taśm magnetofonowych, telefonów stacjonarnych, ale warte przeczytania i zastanowienia się nad nimi :-). <3








Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie :-)



Komentarze

  1. ,,Zostań, jeśli kochasz" i ,,Love, Rosie" czytałam - ta druga była wspaniała :) Pozostałe muszę przeczytać w wolnym czasie - szczególnie klasykę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś bardziej polubiłam "Wróć, jeśli pamiętasz", ale pierwsza część też była dobra :). Polecam również Martina to naprawdę ogromna dawka emocji :). Pozdrawiam

      Usuń
  2. 'Przeminęło z wiatrem' mogę czytać i czytać.
    'Jeden dzień' zamierzam przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dzisiaj zamierzam oglądnąć film :) <3. A książka jest tak pięknie wydana, że mam ochotę ją przytulić ;). Zastanawiam się, czy "My" będzie lepsze od "Jednego dnia", bo różne opinie słyszałam o tej książce. Muszę niedługo sięgnąć i sprawdzić. Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz