Zamrozowana :-)

O Remigiuszu Mrozie będę jeszcze dużo pisała. Tym razem króciutko. 

Przyznam szczerze, że mam kilku ulubionych autorów, a wśród nich jest oczywiście Remigiusz Mróz, dobrze że Charles Martin pisze książki nieco inne, bo miałabym problem z wyborem numeru jeden, choć serce podpowiada mi, że jednak Remigiusz Mróz by wygrał :-). 

Co mogę powiedzieć o Autorze? Cóż, nawet, gdyby napisał instrukcję obsługi wkładania baterii do myszki albo posługiwania się widelcem, kupiłabym ją i pochłonęła z wypiekami na twarzy ;-). Świetne pióro, humor, żywe postaci, wciągająca fabuła i wiele, wiele więcej. Mogłabym pisać i pisać, co mnie urzekło w Jego powieściach, ale będzie na to czas przy okazji recenzji każdej z nich. 

Tymczasem spełniam moją obietnicę daną autorowi i wklejam zdjęcie mojej Mrozowej półki, która mam nadzieję, będzie się rozrastać :))). Muszę sobie zdecydowanie sprawić nowy regał na książki, zwłaszcza, że Remigiusz Mróz pisze i publikuje z zawrotną prędkością. 

Na koniec życzę Autorowi, żeby takie półki gościły w jak największej liczbie domów, by się rozrastały i by nadal cieszył moli książkowych i nie tylko tak wspaniałymi historiami. 


Komentarze